szukam właśnie inspiracji kulinarnych

Marzy mi się wygospodarowanie oszczędności na planowaniu posiłków, bo naprawdę jestem zmęczona tematem.

Przydałoby się trochę lepiej zjeść, bo mi też nie smakuje praktycznie nic w sklepie. Za dużo węglowodanów w diecie. Większe zbilansowanie by się przydało. Mam nadzieję, że te plany to uwzględniają.

Czytałam właśnie e-booka tej pani dietetyk i w wielu rzeczach kuchennych mnie zainteresował. Lepiej robię zakupy w sklepie, a wiadomo, że drożyzna nadeszła.

Pani Alicja Golonka dzieli się wiedzą o szybkim i zdrowym gotowaniu. Masz wiedzę bezpośrednio od dietetyk klinicznej https://dietetykgolonka.pl/. Spora wiedza. To też jest mama, więc rozumie dylematy, z jakimi borykają się kobiety. Poza tym inflacja to fakt, a na jej programie oszczędzam około 300 złotych, więc to się wyrównuje, a nie wspominam o czasie, bo pewnie dniówka wyjdzie w miesiącu.

Dietetyka w najlepszym wydaniu, bo masz wsparcie profesjonalisty, a jednocześnie elastyczność w kuchni.

Warto się uczyć. Kulinaria to fajna sprawa, a wiadomo, że praca i obiad to średnia motywacja. Sama długo czegoś podobnego szukałam

U mnie mąż narzekał, że ciągle to samo na stole, hehe :) W końcu pomyślałam, że i mi przyda się odmiana, dlatego też weszłam w temat :)